Hej kochani,
przygotowałam kolejny ''Nails of the Month'' w troszkę jesiennym klimacie. Tak wiem miesiąc ma cztery tygodnie, w związku z czym powinny byc również cztery ''designy'' ,ale jeden wytrzymał mi tak długo ze miałam go przez dwa tygodnie. Mam nadzieję że i tak wam się spodoba.
Pierwszy wzór został wykonany lakierami marki essence. Całość pomalowałam fioletowym (23 wonderfuel) po czym końcówką małego gwoździa zrobiłam kropki w górnej części paznokcia białym lakierem (33 wild white ways). Bardzo proste ale śliczne, że ciągle sobie paznokcie oglądałam.
Drugim wzorem, ten który mi sie dłużej trzymał został wykonany czarnym lakierem oraz brokatowym. Całość pomalowana na czarno lakierem marki trend it up (020), po czym przód paznokcia został ozdobiony brokatem marki Maybelline New York (02 white splatter).
I juz ostatni w tamtym miesiącu design był troszkę bardziej skomplikowany ale łatwy do wykonania. Powstał on dokładnie z siedmiu lakierów o podobnej barwie. Pierwszym krokiem było pomalowanie paznokci na jasny różowy marki p2 (010 rule breaker).
Po wyschnięciu małym pędzelkiem zrobiłam trójkąty w górnej części paznokcia. Są to jak w kolejności na zdjeciu lakiery "109 off to Miami !", "149 hello marshmallow!" i "24 Indian summer" marki essence, 14 firmy Kiko i znow "106 free hugs" z essence. Gdy trójkąty wyschły pociągnęłam kontury trójkątów oraz przyciągnęłam przez niego linie i połączyłam obie kontury małymi kreseczkami. I gotowe :)
Mam nadzieję że się podobało i odgapicie sobie jakiś pomysł. Jeśli tak dodajcie swoje wersje na Instagramie z hasztagiem #sm4rowski . Dajcie znac jesli chcecie wiecej takich postow i jak macie jakiekolwiek pomysly o ktorych mialabym napisac :)
